"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
- o co tu chodzi? Jak myślicie, zgodzicie się ze mną , że :
- chodzi o to, iż czytelnik
żyje w realnym świecie i w tym zmyślonym z książki. Utożsamia się z bohaterami
książek, w ten sposób ma w głowie wszystko co się rozgrywa w owej np. powieści,
- dzięki książce można wczuwać
się w nowe sytuacje, przeżywać emocje, być w innym świecie. Świecie marzeń i
wyobraźni. Każdy kto czyta książki ma wielką wyobraźnie. A ten kto ją ma
przenosi się w inny wymiar, swoją utopię,
- to oznacza, że z jednej strony czytelnik jest po prostu sobą, ale z drugiej podczas
czytania książki wciela się w postać danego bohatera, zaczyna mówić jak on i w
ogóle być jak on .
Jeżeli macie inne zdanie na ten temat, proszę napiszcie w komentarzu .
Pozdrawiam :) M.G.
Taaak. Po skończonej książce zawsze ogarnia mnie nostalgia za światem, który został między okładkami.... Dlatego czasem cieszę się, że autorzy sięgają po kontynuacje swoich niektórych powieści.
OdpowiedzUsuń